Jeżeli chodzi o najmłodsze dzieci, to kiedy takie dziecko skończy trzy lata, rodzice wysyłają je do przedszkola. W przypadku, kiedy rodzice danego dziecka mają odpowiednią ilość aktywów pieniężnych, mogą sobie pozwolić na to, żeby ich podopieczny mógł zobaczyć jak wygląda przedszkole prywatne. Jest ono bardzo podobne do tego publicznego, lecz główną różnicą jest to, że grupy do których chodzą dzieci mają mniej członków przez co interakcja dzieci z nauczycielem jest o wiele bardziej korzystna. Dzięki temu wychowawca może bardziej się skupić, bo ma mniejszą grupę odbiorców, a przez to https://www.cischool.edu.pl/przedszkole/ na pewno lepiej trafia do wszystkich dzieci. Oprócz tego jak wiadomo dzieci mają tendencję do nieprzewidywalnego działania, dlatego mniejsza grupa, to większa wygoda dla wychowawcy, który nie musi pilnować dużej, powiedzmy dwudziestoosobowej grupy dzieci, które biegają po całej sali, więc nie nastręcza to problemów, jak w przypadku przedszkola publicznego. Wiadomo też, że wraz z liczbą dzieci rośnie zapotrzebowanie na jedzenie, bo przecież dzieci muszą coś jeść podczas dnia. Właśnie dlatego, jeżeli liczba dzieci jest mniejsza, to kierownictwo takiego przedszkola może bardziej się skupić na tym, jakie jedzenie jest serwowane i dzięki temu na pewno takie jedzenie jest lepsze jakościowo i w takim przypadku porcje mogą być większe.

W konsekwencji pozwala to na o wiele większe możliwości, bo obsługa przedszkola nie musi wydawać więcej pieniędzy na to, żeby zapewnić każdemu dziecku takie same warunki. Na przykład prywatne przedszkole może zapewnić o wiele lepsze wycieczki czy zabawki, dlatego że mogą za taką samą liczbę pieniędzy zapewnić lepsze warunki, bo naturalnie dzieci jest mniej, więc na jedno dziecko idzie więcej pieniędzy niż w przypadku przedszkola publicznego. Reasumując właśnie, dlatego wybór przedszkola prywatnego jest bardzo korzystny i pozwoli na to żeby dziecko poszerzało swoje horyzonty o wiele szybciej niż dziecko z przedszkola publicznego. Ten argument przemawia za tym, żeby wysłać dziecko do przedszkola prywatnego, a nie publicznego.